ROBOTY ZIEMNE
Od początku czerwca trwają roboty ziemne, czyli można powiedzieć, że jestem szczęśliwym posiadaczem dziury o powierzchni 120m2, obecnie już zasypanej przez piasek, na której lada dzień stanie płyta fundamentowa.
Od początku czerwca trwają roboty ziemne, czyli można powiedzieć, że jestem szczęśliwym posiadaczem dziury o powierzchni 120m2, obecnie już zasypanej przez piasek, na której lada dzień stanie płyta fundamentowa.
Zmęczeni życiem w centrum Poznania postanowiliśmy przenieść się z rodziną za miasto. Droga od podjęcia decyzji, poprzez sprzedaż mieszkania, załatwianie kredytu i pozwolenia na budowę zajęła nam 9 miesięcy. Pewnie byśmy się na to nigdy nie zdecydowali, gdybym latem zeszłego roku nie natrafiła przez przypadek na ogłoszenie poznańskiej firmy DOM PEŁEN ENERGII oferującej budowę domu do stanu deweloperskiego w parę miesięcy. Wiedzieliśmy, że nie będziemy w stanie ogarnąć budowy trwającej parę lat, bo ani się na tym nie znamy ani nie mamy na to czasu. Niezwykle ważne były również późniejsze koszty utrzymania takiego domu, więc hasło energooszczędność również nas przekonało. Stanęliśmy również przed wyborem - ytong albo ściany z keramzytu - o podobnych parametyrach termicznych. Zdecydowaliśmy się jednak na keramzyt ze względu na krótszy okres budowy. Wybraliśmy odbicie lustrzane projektu DOM PEŁEN ENERGII 2. W dotyczasowym mieszkaniu mieliśmy gaz i było z tym więcej problemów niż pożytku, dlatego w nowym domu wszystko będzie na prąd (ogrzewanie CALEO, które ma nas kosztować rocznie ok 2.200PLN). Ta decyzja wzbudza chyba najwięcej kontrowersji, bo Polska gazem stoi... :) ale do odważnych świat należy.
Od paru dni jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami pozwolenia na budowę, więc zaczynamy!